niedziela, 14 lutego 2016

SMASH Odcinek 2.

"Nowy shinobi"

Następnego ranka (Sakura i Naruto przychodzą pod bramę wioski)
Naruto: Gdzie on jest?
Sakura: Spokojnie Naruto. On lubi niespodziewane wejścia.
(podchodzi do nich Pikachu z kartką złożoną na pół)
Pikachu: Pika, Pi!
Naruto: Whaaaa! Wielka mysz!
Sakura: Wyluzuj, to tylko jedno z jego stworzeń. (pochyla się nad nim z uśmiechem) Hej mały. Co tam masz? (bierze kartkę, otwiera i czyta) Głowa do góry?
Naruto: Huh? (podnoszą wzrok ku górze i widzą personę zeskakującą z bramy wioski i lądującą przed nimi)
Ash: Witam Sakura, Naruto Uzumaki. Jestem Ash Ketchum, trzeci członek drużyny. Słyszałem, że chcesz się ze mną bić.
Naruto (z pogardą): .... Hej. Czy ta przerośnięta mysz jest twoja?
Pikachu: Piiiiikaaaa.... Chuuuuuu!!!! (razi Naruto piorunem)
Naruto: Oooowww!
Ash: Wybacz, Pikachu nie lubi jak ktoś go nazywa przerośniętą myszą.
Naruto (drapiąc się po głowie): Taaaa, zdążyłem to zauważyć. (wykonuje fałszywy uśmiech) W każdym razie miło mi ciebie poznać.
Ash: Poważnie? Tsunade mi powiedziała coś zupełnie innego. (śmiejąc się) Nieważne. Skoro chcesz ze mną walczyć, to proponuję co takiego. W drodze powrotnej do wioski urządzimy sobie małą walkę sparingową. Co ty na to?
Naruto: Mi to pasuje! (wykonują fist bump)
Sakura: Dobra, chodźmy już na tą misję, zanim zdążycie mi się tutaj pozabijać.
Boys: Ok, szefie. (śmiejąc się)

W drodze
Naruto: Więc jesteś specjalistą od przywołań?
Ash: Specjalistą to może nie, ale dobrze zaznajomiony, to tak. Potrafię przywołać Pokemony. To potężne stworzenia, które posiadają różne zdolności, dzięki czemu, w zależności od sytuacji mogę wezwać Pokemona o typie, który jest mi potrzebny. Poza Pikachu. To mój partner i najlepszy przyjaciel, więc mam go zawsze przy sobie.
Naruto: Interesujące. A skąd jesteś? Bo nie przypominam sobie, żebym ciebie widział w wiosce przed moim odejściem.
Ash: To długa historia. (dostrzega, że Pikachu się zatrzymał) O co chodzi kolego?
Pikachu: Piiiikaaaa.... Chuuuuu!!! (Piorun leci w stronę krzaków, z których wyskakują ninja ze Skały)
Ninja: Oddajcie nam dokumenty, które macie dostarczyć, to nic wam się nie stanie!
Naruto: Pomyślmy...... Chciałbyś!
Sakura: Shanarooooo! (powala dwóch gości z monstrualną siłą) Może mi pomożecie, co?
Naruto i Ash: Kage Bushin no Jutsu! (tworzą po cztery klony, które zajmują przeciwników walką na kilka chwil)
Ash: Kuchiyose no Jutsu! (zjawia się Swellow) Ruszaj Swellow! Szybki atak! (uderza jednego przeciwnika i pokonuje go)
Naruto: Wow! Ale szybki jest ten ptak!
Ninja 1 i 2: Suiton: Water Dragon Jutsu! (jeden atak trafia Naruto, a drugi dopiero leci w jego stronę)
Ash: Leć Swellow! (polecenie jest wykonane) Naruto! Wskakuj!
Naruto: Hm? (dostrzega Swellowa) Jasne! (wskakuje na niego, unika ataku i leci w stronę ninjy)
Ninja 2: Doton: ... Ugh! ( uderzony od tyłu i znokautowany przez Sakurę)
Sakura: Wykończ tego ostatniego Naruto!
Naruto: Jasne Sakura-chan! (leci na Swellowie i zaczyna ładować Rasengana)
Ninja: Suiton: Water Dragon Jutsu! (Swellow unika, ale Rasengan znika)
Naruto: Cholera! Jak będzie mnie tak atakował to nie dam rady go trafić!
Sakura: Naruto! Rób swoje! My odwrócimy jego uwagę!
Naruto: Ok! (skacze do góry i zaczyna jeszcze raz ładować Rasengana)
Sakura: Shanarooo! (fala uderzeniowa leci w kierunku ninjy, ale zdązył uniknąć)
Ash: Pikachu! Piorun! Swellow! Powietrzny as! (ninja unika Pioruna, ale obrywa atakiem Swellowa)
Ninja: To za mało! Potrzebujesz czegoś mocniejszego! (Ash z uśmiechem pokazuje palcem w góre, ninja podnosi wzrok i widzi Naruto)
Naruto: Rasengan!
Ninja: Kur..... (wykończony na amen Rasenganem)
Naruto: Nawet nie jesteś taki zły.
Ash: To samo mogę powiedzieć o tobie.
Sakura: Dobra, chodźmy już.
Boys: Ok! (kontynują misję)

W drodze powrotnej
Naruto: Ta polana będzie idealna.
Ash: Jak tam chcesz. (ustawiają się)
Sakura: Jesteście gotowi?
Boys: Hell yeah!!
Sakura: Więc walczcie! (usuwa się z drogi)
Boys: Haaaa! (szarżują na siebie, ale w tej samej chwili na niebie otwiera się jakiś portal)
Cała 3: WTF?!?!?! (wypadają dwie postacie, a portal się zamyka, nasza trójka bohaterów podbiega do nich)
Sakura: Nic wam nie jest?!
Unknown Voice: Ze mną jest wszystko w porządku. A co z tobą Jayden?
Jayden: Jayden? Kto to jest Jayden?

To be continued

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz