wtorek, 19 lipca 2016

SMASH Odcinek 17


"Dzień W"




Baza SMASH

Yugi: Już czas.
Jayden: Nadal nie wierzę, że to my mamy walczyć.
Naruto: Pamiętajcie, że musimy zachować czujność podczas walk.
Ash: Naruto ma rację. Od nas zależy los całej wioski.
Yoh: Wyluzuj. Pójdziemy, zlejemy ich i wrócimy. Hehe.
Ichigo (wzdycha): Miejmy to już za sobą.
Luffy: Chodźmy więc! (wychodzą)

Brama wioski

Tsunade (widząc, że nadchodzą chłopaki): I co? Gotowi do akcji?
Naruto: A bylibyśmy tutaj, gdyby było inaczej?
Ichigo: Zbyt długo trenowaliśmy by się teraz wycofać.
Tsunade: Chodźmy zatem! Do wioski Piasku!
Wszyscy: OK!

Jakiś czas później brama wioski Piasku

Gaara: Tsunade. Naruto. Witam was serdecznie w mojej wiosce.
Naruto: Hej Gaara! Miło mi ciebie znowu spotkać. (patrzy na jego ubiór) Chwila! Zostałeś Kazekage?!
Gaara: Zgadza się. Liczę, że za jakiś czas będziemy się mogli spotkać jako dwaj kage.
Naruto (uśmiech): Pewnie! Masz to jak w banku!
Tsunade: Ekhem. Możemy się zająć tym po co tu przyszliśmy?
Gaara: Naturalnie. Proszę za mną.

Stadion, Loża Kage, wchodzi Gaara z Tsunade

Tsuchikage: Witaj Tsunade. Gotowa na porażkę?
Tsunade: Zobaczymy! Jest Deidara?
Tsuchikage: Zgodnie z obietnicą. Będzie walczył w pierwszej turze.
Gaara: Czeka więc nas imponujące widowisko już na samym początku.

Box SMASH

Luffy: Dobra! To jaką ustalamy kolejność walk?
Yugi: Najpierw Jayden, bo jako pierwszy wystąpi Deidara. Potem walczy Yoh, a następnie ty, ja, Ichigo, Naruto i na końcu Ash. Jakieś sprzeciwy?
Ash: A czemu ja mam być na końcu? Nie lepiej, żeby ktoś lepszy walczył?
Naruto: Właśnie! Czemu to np. nie jestem ja?!
Ichigo: Bo jesteś zbyt narwany.
Naruto: JA?!
Wszyscy: HAHAHAHA!
Naruto: Dooobra, niech wam już będzie.
Ash (wzruszając ramionami): Mus to mus.
Yoh: Chodźmy dać czadu! (wyciąga rękę przed siebie, a inni czynią to samo)
Wszyscy: Pora na SMASHA!

Stadion, wielka wrzawa, Temari wchodzi na środek areny

Temari: Witam wszystkich na turnieju Skała vs Konoha! Jesteście gotowi?!
Kibice: Jesteśmy!
Temari: Rozpocznijmy zatem pierwszą rundę! Ze strony Skały na specjalne żądanie Konohy walczyć będzie Deidara! (wchodzi na scenę)
Skała: Deidara! Deidara!
Konoha: BUUUUUUUUUU!!!!
Temari: Natomiast wioskę Liścia będzie reprezentował Jayden Yuki! (wchodzi)
Konoha: Jayden! Jayden! Jayden!
Kibic Skały 1: Jayden Yuki? Pierwsze słyszę.
Kibic Skały 2: To musi być jakiś młody i utalentowany shinobi, skoro ma walczyć z Deidarą.
Deidara: Więc to ty jesteś chłopakiem tej blondynki Alexis? Myślałem, że ma lepszy gust.
Jayden (szok): Alexis? Czyli ona żyje? (zaczyna się denerwować) Odpowiadaj draniu!
Deidara: Spokojnie, ona żyje. Do tego cały czas mówi, że ją ocalisz. I raczej w to wątpię.
Jayden (zirytowany): Tak? Niby dlaczego?!
Deidara: Bo jak z tobą skończę, to nie będzie co składać! Ha Ha Ha!
Temari: Gotowi? Walczcie! (usuwa się z drogi)
Deidara (rozrzuca dookoła bomby, które znikają w ziemi): Ciekawe jak do mnie dojdziesz, skoro nie wiesz gdzie postawisz stopę! (śmiejąc się maniakalnie tworzy ptaka, na którym wzbija się w powietrze)
Jayden: "I co myślisz Yubel? Pora na naszą niespodziankę?"
Yubel (złośliwy uśmiech): "Dawaj młody." (lecą na nich bomby)
Deidara: Katsu! (BUM!) Hehe. I po walce.
Jayden (głosem Yubel): Tak myślisz?!
Deidara: Hmm? (widzi, że Jayden stoi tam, gdzie stał) Co to wszystko znaczy?!
Jayden: Moja kolej! (bierze kartę i wyzwala sporo chakry) Transformacja! (zmienia się) Elemental Hero Wildheart! Now! Get your game on! (szarżuje)
Deidara: Katsu! (odpala swoje bomby, ale Jayden unika ich chwilę przed eksplozją) Jak to w ogóle jest możliwe?!?!
Jayden: Proste. Jako Wildheart potrafię wyczuć każdą pułapkę położoną według mnie! (skacze na niego) Wild Slash! (rozcina ptaka, ale)
Deidara: Katsu! (BUM! obaj uderzają w ziemię i powoli wstają) Masz dosyć gnojku?!
Jayden (deformując): Chciałbyś! Transformacja! (zmiana) Elemental Hero Avian! (leci w stronę Deidary i uderza go parę razy)
Deidara: Argh! Ty draniu!
Jayden: Pora to zakończyć! (deformuje i bierze kartę Aviana, Bubblemana, Burstinatrix i Claymana, uwalniając przy tym olbrzymią ilość chakry)
Kibic Skały 1: Wow! Co za moc!
Kibic Liscia 1: Co za przerażająca osoba!
Deidara: "Skąd on bierze tyle chakry?" (zszokowany)
Jayden: Wzywam Super Fuzyjną Transformację! (zmiana) Elemental Hero Electrum!

Trybuna Liścia

Blair: Yay! To Electrum! Teraz to żarty się skończyły!
Sakura: O co ci chodzi?
Blair: To jedna z najpotężniejszych przemian Jaya, Elemental Hero Electrum. Ma moce wszystkich czterech żywiołów i do tego jest niezwykle potężny.
Ninja Konohy: WOW!

Walka

Deidara: Hmph! Robi wrażenie. Ale nie tak jak to! C4 Dragon! (tworzy wielkiego smoka)
Jayden: I to się nazywa smok! Ale nie da sobie ze mną rady! (leci w jego stronę) Elemental Smash!
Deidara: Heh. (ogon smoka lekko się kurczy i wypluwa mnóstwo małych bombek, które spadają na Jaydena) Katsu! (BUM!! Jayden spada na ziemię i deformuje)
Jayden: Gah! (pluje krwią) "Nie wierzę. Nawet Electrum? Czy to już koniec?" (przymyka oczy, nagle w jego głowie rozlega się głos)
UNV: "Jayden!"
Jayden: "Huh?" (otwiera oczy i widzi że jest w kosmosie) "Gdzie ja jestem?" (widzi pewną personę)
UNV: "Nie zapomnij dlaczego walczysz!"
Jayden: "Ten głos! Niemożliwe!"
Deidara: Ta walka już się chyba skończyła.
Jayden (powoli wstaje): To jeszcze nie koniec.
Deidara (zszokowany): Jak to w ogóle możliwe, że ty masz jeszcze siły?!
Jayden: Bo przypomniałem sobie o co walczę! (karta się odkrywa i zaczyna wyzwalać równie wielką ilość chakry co przed zmianą w Electrum) O moją Alexis!! I ocalę ją za wszelką cenę!!!
Deidara: Ale jak...
Jayden: Super Transformacja! (zmiana) Elemental Hero Neos!!! HAAAAAA! (pędzi w stronę smoka)
Deidara: "Pozostało tylko jedno." Katsu! (WIELKIE BUM!!!!)


To be continued



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz