Tajemnicza osoba - Blair
Ash: O co chodzi?
Sakura: I kim jesteś?
Blair: Oh, wybaczcie mi. Jestem Blair i muszę pilnie znaleźć Jaydena Yukiego. Znacie go?
Ash: Czy go znam? Sprał mnie jakieś 4 dni temu!
Blair: Więc zaprowadź mnie do niego!
Ash: Nie wiem czy to dobry pomysł. Ma problemy z pamięcią.
Blair: Proszę! (z proszącym wzrokiem)
Ash: No doobra. (wychodzą z jaskini) Dacie radę same wrócić do wioski? (patrzy na Anko)
Anko: A musisz pytać? (z uśmiechem)
Ash: Kuchiyose no Jutsu! (przyzywa Pidgeota) Dobrze, że mi wystarczyło na to chakry. Blair, wskakuj. (Blair wskakuje) Lecimy. (lecą w górę)
Blair: Whooo hooooo!
Ten-Ten: Dobra. Chodźmy. Lepiej nie zostańmy daleko w tyle.
Sakura i Anko: OK! (idą)
W przestworzach
Ash: Więc też umiesz się zmieniać tak jak Jayden?
Blair: Tak, ale póki co są to słabe potwory. Lepiej mi idzie z magią.
Ash: Aha.
Blair: Opowiedz mi co się stało, że Jayden stracił pamięć.
Ash: Coż.... To długa historia. Ale, o ile dobrze zrozumiałem, to...
Jakiś czas póżniej nad bramą wioski
Blair: A więc o to chodzi. Na szczęście nie wygląda to zbyt tragicznie. (patrzy na wioskę) Wow! Jak tu pięknie! (patrzy na Asha) A gdzie jest Jayden? (BOOM! z pola treningowego)
Ash: Masz więcej pytań?
Blair: Nie. (śmiejąc się)
Do pola treningowego, walka Sparkmana i Luffy'ego, a Yoh i Ichigo siedzą i oglądają ją.
Jayden: Spark Blaster! (strzela, ale to nie robi wrażenia na Luffym) CO?! Ale jak to?!
Luffy: Heh. Zjadłem kiedyś Gomu Gomu no Mi i jestem teraz człowiekiem gumą, a guma...
Jayden: Nie przewodzi prądu.
Luffy: Bingo! A teraz moja kolej! Gomu Gomu no Gattling! ( powala Sparkmana i deformuje) Całkiem niezła walka.
Jayden: Tak, chyba zaczynam wracać do formy. (idzie Ash) Hej! Już wróciłeś z misji? A gdzie reszta twojej ekipy?
Ash: Wróciłem sam, bo mam dla ciebie niespodziankę.
Jayden: Serio?! Co to takiego?! Powiedz mi, że to paczka krewetek tygrysich!
Ash: Nie. Myślę, że to coś lepszego. (usuwa się z drogi i widać Blair)
Jayden: Dziewczyna?
Blair: Nie poznajesz mnie Jayden?
Jayden: A powinienem?
Ash: Z tego co mi mówiła, to tak.
Jayden (myśli chwilę) ........ (szok): Blair?!
Blair: Jayden! Rozpoznałeś mnie! (całuje go) Mmmm.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz