GRZMOT, RUSZAJMY!
~Ehwar
4.05.3025
W Sol zaczyna brakować rzadkich materiałów
budowlanych, w związku z czym zorganizowałem wyprawę do Kresu. Zakończyła się ona
tragiczną niespodzianką. Powrócił Smok Kresu! Wiedziałem, że stając do walki,
bez uprzedniego przygotowania, nie mam szans na zwycięstwo. Jednak Smok strzegł
portalu powrotnego. Przed utratą życia uchronili mnie magowie Judeopolonii.
Będziemy musieli wrócić i zniszczyć gada.
24.05.3025
Do Phimosis dotarła liczna grupa podróżnych. Część
postanowiła osiąść w naszej krainie i zbudowałem dla nich domy w Kamiennym
Mieście. Pozostali poprosili u ułatwienie im dalszej drogi, na co zareagował
Dyktator. W Asgardzkiej stoczni powstał okręt, którzy przybysze dostosowują
teraz do swoich planów. W podzięce za okazaną im łaskawość ofiarowali nam mapę
skarbów. Mapa miała skrywać położenie olbrzymiej posiadłości w głębi lasu, w
której zamieszkiwał jeden z Dawnych Władców.
Dyktator bez zbędnych przygotowań wyruszył w podróż.
Asgard pozostawił w rękach jego ludu, nie chcąc, aby któryś z Władców Phimosis zdobył
przewagę nad innymi.
1.06.3025
Poczyniłem nieco dokładniejsze przygotowania i
wyruszyłem w ślad za Dyktatorem. Moim celem nie byłą jednak posiadłość, a
mityczna kraina zwana Grzybowym Królestwem.
14.06.3025
Po przepłynięciu Kanału Ehwarskiego burze skutecznie
utrudniły mi dalszą podróż. Sztorm na Oceanie Genezy całkowicie zniósł mnie z
kursu. Trafiłem do dżungli, gdzie znalazłem ślady istnienia nieznanego
wcześniej kultu. Plądrowanie świątyni pozwoli mi przeczekać sezon burz.
2.10.3025
Tymczasem podróż Dyktatora trwała. Dnie zamieniały się
tygodnie, a tygodnie w miesiące. Do Phimosis tylko od czasu do czasu docierały
wieści z wyprawy niesione przez posłańców. W końcu, po ponad czterech
miesiącach od wyruszenia, Dyktator osiągnął swój cel. Szybko opanował budynek
nie napotykając większego oporu. W środku, prócz bogatego wystroju znalazł
rzadkie i trudno dostępne towary. Skarby nie były jednak bardzo cenne, co
narodziło moje podejrzenie, że posiadłość została już jakiś czas temu
splądrowana.
11.11.3025
Powróciłem do Phimosis nie znajdując Grzybowego
Królestwa, ale bogatszy o nową wiedzę. Parę tygodni później dotarł tutaj
również zwycięski Dyktator. Zdążył tuż przed rozpoczęciem zimy. Najwyższy Bóg
docenił jego dokonania i od teraz po wsze czasy mieszkańcy Sol nazywać go będą
Grzmotem Zdobywcą.
Asymilacja przybyłych i Adiów przebiega bardzo
sprawnie. Kilkoro z nich zasiliło szeregi Nocnej Straży.
Bardzo szybko rozwija się Little Judeopolonia. Wyrasta
na największą ozdobę Kamiennego Miasta. Wobec tego moim priorytetem staje się
Prefektura Boga Piorunów.
20.11.3025
Al-Khajit na czas pokoju zostało
przekształcone w klub sportowy i dołączyło do rozgrywek Asgard Ekstraklasy.
Niestety przed pierwszym sparingiem żołnie… zawodnicy zostali zatrzymani za
posiadanie materiałów wybuchowych. A przecież właśnie takie materiały wraz z
łukami i mieczami stanowią ich podstawowe wyposażenie.
30.12.3025
Wraz z Dyktatorem nie możemy znieść myśli, że Smok
powrócił. Nasze narody najwięcej wycierpiały przez jego terror. Musimy ruszyć
na niego. Natychmiast. Sami.
2.02.3025
Zakończyła się mobilizacja wojsk. Nie wiem czy gna
nas odwaga czy głupota. Do boju!
3.02.3025
Walka była krwawa i bezlitosna. Mieliśmy jednak na
tyle duże doświadczenie w walce z nim, że daliśmy radę bez większego kłopotu.
Nasza odwaga została nagrodzona darem latania. Możemy od tej pory przemierzać
niebiosa podobnie jak Krasnoludy.
4.02.3025
Po pokonaniu smoka ruszyliśmy w głąb jego krainy.
Cywilizacja rozwinęła się tutaj od mojego ostatniego pobytu. Jestem przekonany,
że część nowinek zaszczepimy w Phimosis.
7.02.3025
Cały czas zastanawiam się, jak Smok zdołał wrócić
z martwych. Musimy poczynić przygotowania na wypadek jego kolejnego
zmartwychwstania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz